No wreszcie. Szydło odwołana. Że nie przez opozycję? Pal licho. Ważne, że Kaczyński i tak zrobił to czego opozycja się domagała. Widać, że jego genialne pomysły już się wyczerpały. To krok iście desperacki powołać na urząd Premiera człowieka wylansowanego przez Tuska, swego największego wroga. Tak dalej a PiSuar sam się rozleci, od wewnątrz. Koryto jakby mniejsze a chętnych do skorzystania ciągle przybywa. Walka o dostęp już się rozpoczęła.
Kategorie
-
Najnowsze wpisy
Najnowsze komentarze
Meta